Pomysł na wyjazd powstał na zlocie w Debrznie. Po krótkiej wymianie poglądów i pomysłów umówiliśmy się na wyjazd do naszych sąsiadów celem obadania ich motocyklowej kultury.
A kulturę to oni mają. Żadnych pozerów, żadnych awantur, żadnych kamizelek. Po prostu zero naszej wioski :)
Przejechaliśmy łącznie prawie 1400 km. W drodze powrotnej zahaczyliśmy o Kotlinę Kłodzką.